Bezę jest łatwiej zrobić niż rzucić palenie. Naprawdę, wiem co piszę. Bezę robię z zamkniętymi oczami i wychodzi, palenie rzucam, i rzucam i wraca jak bumerang. Taka historia mi się zdarzyła na przykład, że nie paliłam od października 2009 roku. Kawał czasu, niby w międzyczasie trochę sportu, diety i w ogóle slow life, slow food i slow slowem poganiany. Umówmy się, że prawie bo czasami równowaga w przyrodzie była zachwiana, ale nie wpływało to na moje niepalenie oraz ogólnie pojęty slow. Aż do listopada 2015 roku. Stałam się chyba najkrócej palącym palaczem. Trwanie w stanie palenia zajęło mi ze 3 - 4 tygodnie. I znowu rzuciłam. Najgorszym elementem w tym krótkim paleniu było przyznanie się, że znowu człowiek wrócił do nałogu. Taka słabość wystawiona na publiczny osąd. Było minęło:-) Chyba zacznę przyjmować zakłady na jak długo minęło?:-)
A wracając do bezy, to jest to jeden z łatwiejszych słodyczy jeśli tylko spełnimy, według mnie dwa podstawowe warunki: nie będziemy oszczędzać na cukrze i czasie suszenia bezy. I tyle. Dokładnej ilości cukru nie podam ponieważ od jakiegoś czasu nie ważę. Jego ilość zależy od wielkości jajek, a właściwie białek. Ja stosuję zasadę (znalezioną u Moniki z gotujebolubi.pl), że jeśli jajko jest duże, to na każdą sztukę odmierzam 1/3 szklanki. Jeśli jest małe to 1/4. I to wszystko.
Beza
8 dużych białek
po 1/3 szklanki cukru na każde jajko (pół na pół kryształ z cukrem pudrem)
szczypta soli
Bita śmietana
400 g śmietany 30%
2 płaskie łyżeczki cukru pudru
Owoce
2 garście czarnej porzeczki
2 garście malin
1 płaska łyżka cukru pudru
Piekarnik nagrzej do 160 stopni
Białka zacznij ubijać ze szczyptą cukru, gdy lekko się spienią dodawaj powoli po 2 łyżki cukru. Ubitą bezę rozłóż na blasze wyłożonej papierem dopieczenia, na dwa blaty. Piecz 10 minut w 160 stopniach, następnie co najmniej 1,5 godziny a nawet do dwóch w 120 stopniach. Po wyłączeniu zostaw w piekarniku do wystudzenia.
Bitą śmietanę ubij z dwiema łyżeczkami cukru pudru.
Czarna porzeczkę lekko podgrzej w małym garnku i wymieszaj z 1 łyżką cukru pudru.
Na wystudzony blat połóż 2/3 bitej śmietany, na nią wyłóż 2/3 owoców następnie bitą śmietanę i owoce. Przykryj drugim blatem bezy i posyp cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz