Pod koniec września byłam w Poznaniu na warsztatach z Elizą Mórawską. To dzięki Jej blogowi ładnych kilka lat temu zaczęłam piec chleb. Różnie bywało z efektem na początku (szczególnie przy chlebach na zakwasie), ale teraz jest nie najgorzej. W sumie bardziej chciałam spotkać się z Nią, niż potrzebowałam warsztatów:-) wszystko odbyło się w bardzo fajnym miejscu, polecam szczerze, choć oczekiwanie na kawę przerosło moje oczekiwania;-)) Z warsztatów przywiozłam fajny przepis na drożdżówki bądź rogale. U nas do wyboru z serem, owocami leśnymi lub śliwkami:-)
A Liska? Miła, fajna osoba z dużą wiedzą:-)
Drożdżówki
500 g mąki
25 g drożdży
50 g cukru
250 ml letniego mleka
2 jajka
1/2 łyżeczki soli
40 g masła
1 jajko
Nadzienie serowe:
1 kostka sera
1 lub 2 żółtka
cukier do smaku
1/4 łyżeczki ekstraktu waniliowego
Kruszonka
150 gmąki
75 g brązowego cukru
75 g masła
Z drożdży, 1 łyżki mąki, 1 łyżeczki cukru i 3 łyżek mleka zrób rozczyn i odstaw na chwilę. Jajka ubij z resztą cukru, pod koniec dodaj sól a następnie rozczyn. wsyp resztę mąki i wrób gładkie ciasto dodając powoli mleko. Do wyrobionego ciasta dodaj roztopione masło i wyrabiaj, aż masło zostanie wchłonięte. Odstaw do wyrośnięcia.
Z wyrośniętego ciasta odrywaj małe kawałki i formuj kulki, rozpłaszcz je na dłoni lub formuj tą metodą, nadziej je, posyp kruszonką i odstaw do wyrośnięcia. Piekarnik nagrzej do 190 stopni, drożdżówki posmaruj rozbełtanym jajkiem i piecz przez około 20 minut.
Mmm, musiały być pyszne :)
OdpowiedzUsuńMnie, z racji miejsca zamieszkania, wszystkie takie atrakcje omijają...