i postanowiłam spróbować ją odtworzyć. Tamta tarta była z czarnych porzeczek, moja jest z czerwonych połączonych z jagodami. Ale też jest pyszna, choć z samymi porzeczkami byłaby doskonała. Piekłam osobno bezę i ciasto, następnym razem spróbuję zrobić to razem, zachowując czas pieczenia i temperaturę z bezy. Mam wrażenie, że może się to udać. Beza pomimo, że pieczona osobno dobrze trzyma się na owocach.
Tę tartę jadłam w Kołobrzegu, nie pamiętam, w której kawiarni ona była. Na pewno w centrum, i na pewno blisko katedry:) co w Kołobrzegu nie jest trudne. Poza tym miejsca, które mogę tam polecić z czystym sercem to mój numer jeden Pasta e pesto doskonałe jedzenie, jadłam zupę z krewetek i makaron, no i próbowałam pizzę (nie, nie wszystko jednego dnia:)), bardzo dobre pierogi z jagodami i truskawkami, choć jagodowe najlepsze - Cafe & Restaurant Złota, i jeszcze ryby u Rewińskiego.
Tarta z porzeczkami i bezą
Kruche ciasto:
300 g mąki (200 g mąki pszennej i 100 g mąki krupczatki)
200 g masła
90 g cukru pudru
1 zółtko
szczypta soli
Beza:
3 białka
180 cukru (dałam 90 g zwykłego i 90 g cukru pudru)
szczypta soli
Owoce:
30 g czerwonych porzeczek
30 g jagód
2 płaskie łyżki cukru
1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
Składniki na kruche ciasto posiekaj, szybko zagnieć i włóż zawinięte w
folię do lodówki.
Piekarnik nagrzej do 150 stopni.
Białka ubij na sztywno z solą, powoli dodawaj cukier. Kiedy masa będzie lśniąca i sztywna wyłóż ją na papier do pieczenia. Jej wymiar powinien być taki, jak forma, w której będzie pieczone kruche ciasto. U mnie to około 24 cm. Piecz ją 30 minut w 150 stopniach, a następnie 45 minut w 120 stopniach.
Gdy beza będzie upieczona rozwałkuj ciasto na tartę, wyłóż nim
formę i piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Przez
pierwsze 20 minut pod obciążeniem, przez następne 10 bez obciążenia, aż
się zezłoci.
W tym czasie przygotuj owoce. 1/3 porzeczek włóż do małego garnka z 1 łyżką cukru i 1 łyżką mąki ziemniaczanej. Gotuj przez kilka minut na małym ogniu, często mieszając aż część porzeczek lekko się rozpadnie. Zdejmij je z ognia i dodaj pozostałe owoce wraz z resztą mąki i cukru. Wyłóż na upieczony spód tarty i piecz przez 10 minut w 180 stopniach.
Gdy całość lekko ostygnie, połóż na owocach bezę i lekko przyduś. Na ciepło też jest smaczna:)
Tarta wygląda wspaniale! ;)
OdpowiedzUsuńA korzystając z okazji chciałabym Cię zaprosić do wzięcia udziału w moim konkursie! C:
Wystarczy wysłać mi zdjęcie ulubionej letniej słodkości, a do wygrania jest fajny zestaw!
Po więcej informacji zapraszam na bloga:
http://tajnikismaku.blogspot.com/2014/07/konkurs-na-letnie-sodkosci-z.html
Pozdrawiam. : )