Jeśli mam mieć przyjemność z jedzenia "białego" chleba, to piekę najczęściej ten. Zjadam "piętkę" a resztę kończy mój mąż:) Ale rzeczywiście jest to mój ulubiony chleb, choć coraz rzadziej jadam pieczywo w ogóle. Chleb piekę dla rodziny, czasami dla znajomych i wiem, że właśnie ten wyjdzie pyszny i mnie nie zawiedzie. Stąd też i jego obecność tutaj. Z przepisu wychodzi naprawdę duży bochenek, ale nie należy się tym przejmować, ponieważ on bardzo długo pozostaje świeży i spokojnie można go zjadać przez tydzień. Ale robi wrażenie, prawda?
Francuski chleb wiejski
Dzień 1
30 g zakwasu*
140 g maki pszennej*
10 g mąki żytniej*
90 g wody
Dzień 2
800 g mąki pszennej
50 g mąki żytniej
450 g wody
1 łyżka soli
cały zaczyn z 1 dnia
Pierwszego dnia wieczorem nastaw zaczyn. Wymieszaj w misce wszystkie podane składniki, szczelnie zakryj folią i odstaw na 12-16 godzin.
Następnego dnia, zanim rozpoczniesz wyrabianie ciasta, wymieszaj w dużej misce obie mąki i wodę, i odstaw na godzinę. Po godzinie wsyp sól i dodaj cały zaczyn. Wyrób z tego ciasto. Trwa to kilka minut, u mnie nawet do 10. Ciasto powinno być gładkie i miękkie. Uformuj z niego kulę i przełóż do miski nasmarowanej olejem, przykryj folia i odstaw na 2 godziny. W tym czasie, dwa razy w godzinnych odstępach, odgazuj ciasto uderzając w nie pięścią i złóż na nowo.
Po dwóch godzinach przełóż ciasto do omączonego koszyka, zakryj folią i odstaw do wyrośnięcia.* Czas wyrastania zależy od temperatury, ale przeważnie trwa około 2 - 3 godzin. Wyrośnięte ciasto poznasz po tym, że przyciśnięte palcem powoli wraca do swojej formy. Chleb upiecz w naparowanym piekarniku, w temperaturze 240 stopni, przez 35 - 45 minut.
*daję pszenny
*robiłam z 750, 650, 550
*daję albo jasną żytnią, albo pełnoziarnistą. Wychodzi z obydwu.
*można np. na całą noc do lodówki i rano godzinę przed pieeczeniem wyciągnąć
*można np. na całą noc do lodówki i rano godzinę przed pieeczeniem wyciągnąć
Idealny bochen! ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie wychodzą z tego przepisu:)
Usuń