Moja ulubiona do jogurtu naturalnego. Można sobie dodać suszonych owoców, tak robię dla mojego męża, ale dla mnie to już nadmiar szczęścia i słodyczy. Szczerze nie rozumiem po co kupować ją w sklepie, skoro można sobie zrobić taką, jaką najbardziej się lubi. Bez niepotrzebnych dodatków w postaci tłuszczu czy innego świństwa. Wystarczy pół godziny.
Granola
4 łyżki płatków owsianych
4 łyżki płatków jaglanych
2 łyżki słonecznika
2 łyżki pestek dyni
2 łyżki sezamu
1 garść migdałów
2 kopiaste łyżki miodu
1 łyżka wody
Wszystko razem wymieszaj i piecz w 160 stopniach pół godziny:-) W trakcie pieczenia ze 2 razy przemieszaj.
O właśnie, uwielbiam takie domowe granole ;-)
OdpowiedzUsuńNo ja też;-)
OdpowiedzUsuńchętnie przygarnęłabym taki słoiczek :)
OdpowiedzUsuńPycha lepszej nie jadłam
OdpowiedzUsuń