13 października 2015

Przepis na drożdżowki z warsztatów z Whiteplate

Pod koniec września byłam w Poznaniu na warsztatach z Elizą Mórawską. To dzięki Jej blogowi ładnych kilka lat temu zaczęłam piec chleb. Różnie bywało z efektem na początku (szczególnie przy chlebach na zakwasie), ale teraz jest nie najgorzej. W sumie bardziej chciałam spotkać się z Nią, niż potrzebowałam warsztatów:-) wszystko odbyło się w bardzo fajnym miejscu, polecam szczerze, choć oczekiwanie na kawę przerosło moje oczekiwania;-)) Z warsztatów przywiozłam fajny przepis na drożdżówki bądź rogale. U nas do wyboru z serem, owocami leśnymi lub śliwkami:-)
A Liska? Miła, fajna osoba z dużą wiedzą:-)

Drożdżówki
500 g mąki
25 g drożdży
50 g cukru
250 ml letniego mleka
2 jajka
1/2 łyżeczki soli
40 g masła

1 jajko

Nadzienie serowe:
1 kostka sera
1 lub 2 żółtka
cukier do smaku
1/4 łyżeczki ekstraktu waniliowego 

Kruszonka
150 gmąki
75 g brązowego cukru
75 g masła

Z drożdży, 1 łyżki mąki, 1 łyżeczki cukru i 3 łyżek mleka zrób rozczyn i odstaw na chwilę. Jajka ubij z resztą cukru, pod koniec dodaj sól a następnie rozczyn. wsyp resztę mąki i wrób gładkie ciasto dodając powoli mleko. Do wyrobionego ciasta dodaj roztopione masło i wyrabiaj, aż masło zostanie wchłonięte. Odstaw do wyrośnięcia. 
Z wyrośniętego ciasta odrywaj małe kawałki i formuj kulki, rozpłaszcz je na dłoni lub formuj tą metodą, nadziej je, posyp kruszonką i odstaw do wyrośnięcia. Piekarnik nagrzej do 190 stopni, drożdżówki posmaruj rozbełtanym jajkiem i piecz przez około 20 minut.

7 października 2015

Co się studzi na tarasie?

Kto zgadnie? 
Sernik, wiadomo. Tyle, że miałam ochotę i na sernik, i na jabłka. Jedynym wyjściem był sernik z jabłkami. Przepis wzięłam stąd, od Moniki.  Tam też jest oryginał, ja podaję tak, jak mój został zrobiony. Zmiany nie są powalające, ale jednak są. Sernik robiłam etapami: wieczorem kajmak i jabłka, rano pozostałą część. Nie jest za słodki, choć można mieć takie wrażenie z powodu kajmaku i jabłek. Spokojnie można go na koniec potraktować cukrem pudrem:-)

Sernik z jabłkami
Spód i kruszonka:
100 g migdałów
3/4 szklanki cukru
1,5 szklanki mąki
1/2 kostki masła
 

Migdały upraż na patelni, ostudź i zmiel przy pomocy blendera albo młynka do kawy. W misce zmieszaj cukier, mąkę i mielone migdały. Dodaj masło i dokładnie rozetrzyj je z sypkimi składnikami. Otrzymaną kruszonkę podziel na dwie części. Jedną połową wyłóż spód tortownicy (moja ma 25 cm), drugą schowaj do lodówki. Piekarnik nagrzej do 180 stopni i piecz spód przez 20 minut. Wyciągnij i ostudź. 

Masa serowa:
6 średnich jabłek
3 łyżki masła
3 łyżki cukru
1/2 szklanki rodzynek
100 g amaretto
220 g domowego kajmaku
Jabłka obierz i pokrój w drobną kostkę. W garnku rozpuść masło, dodaj jabłka, rodzynki, rum, sok i startą skórkę z cytryny, cukier i cynamon. Duś chwilę, aż jabłka staną się miękkie, a płyny trochę odparują. Pod sam koniec dodaj kajmak i dokładnie połącz go z jabłkami, zestaw z ognia i pozostaw do ostygnięcia.
 

2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 kg twarogu sernikowego(u mnie Mój ulubiony z Wielunia)
6 jajek


W misce umieść twaróg  i wbijaj do niego po 1 jajku. Powoli wmieszaj jajka do twarogu rózgą, na  końcu dodaj mąkę ziemniaczaną. Do masy dodaj jabłka i powoli wymieszaj. Masę wylej na podpieczony spód, a wierzch posyp pozostałą kruszonką. Piecz w piekarniku nagrzanym do 160 stopni przez 55 minut, następnie zwiększ temperaturę do 180 stopni i piecz przez 20 minut, aż kruszonka się zezłoci. Sernik wystudź, a następnie włóż do lodówki na kilka godzin. Przed podaniem wyciągnij go z lodówki, aby doszedł do temperatury pokojowej i  posyp cukrem pudrem zmieszanym z cynamonem.