3 grudnia 2014

Deser z kaszy jaglanej z musem śliwkowym





















Ten deser powstał na bazie tego przepisu. Zresztą, robiłam też ten sernik i polecam, bo jest pyszny. Ale wracając do deseru, to czasami nachodzi mnie ochota na coś słodkiego, pożywnego i zdrowego przy okazji. Myślę, że ten deser ma w sobie wszystkie te rzeczy:) Można też z kaszy zrobić jedną warstwę, a z musu drugą, a nie wymieszać wszystko razem, tak jak ja to zrobiłam. Tylko w takim wypadku, trzeba do kaszy dodać 1 łyżeczkę żelatyny.

Deser z kaszy jaglanej ze śliwkami

3/4 szklanki kaszy jaglanej
3/4 szklanki wody
3/4 szklanki mleka sojowego
1 puszka schłodzonego mleka kokosowego
2 łyżki ksylitolu
800 g śliwek
1 łyżka ekstraktu z wanilii
10 g żelatyny w proszku (1 pełna łyżka stołowa)*

Kaszę ugotuj w mleku sojowym i wodzie. Po ugotowaniu zblenduj.
Połowę śliwek upiecz w 200 stopniach z termoobiegiem (mi to zajęło jakieś 10-15 minut), drugą połowę włóż do garnuszka, dodaj 1 łyżkę ksylitolu i lekko podgrzewaj aż się rozpadną, dodaj żelatynę i dokładnie wymieszaj. Ostudź, dodaj do nich upieczone śliwki i delikatnie wymieszaj. Mleko kokosowe ubij na bitą śmietanę z drugą łyżką ksylitolu. Kaszę, śliwki i mleko delikatnie połącz. Przełóż do ramekinów i schłodź. udekoruj tak jak lubisz:) u mnie kakao, cukier puder i orzechy laskowe.
*można użyć agaru do podgrzewanych śliwek

6 komentarzy: