9 marca 2014

Creme brulee to nie jest prosta sprawa, a jeszcze z sernikiem


W pierwszym podejściu przynajmniej. Bo to moje pierwsze podejście do brulee. Oczywiście zmodyfikowałam lekko przepis, bo nie miałam np. mąki ziemniaczanej. Nie chciałam dawać kukurydzianej żeby nie był zbyt żółty, dałam więc mąkę z tapioki. Nie dorzucałam dodatkowego żółtka, zamiast cukru dałam ksylitol i tylko 1 tabliczkę białej czekolady. Aha, i spód zrobiłam normalnie pieczony, czekoladowy, a nie ciasteczkowy. I jeszcze jedno, mój mąż, który nie lubi serników, wziął dokładkę, gdy po długich namowach w końcu spróbował. Powiedział, że jest to najlepszy sernik jaki w życiu jadł. I ma rację, jest bardzo delikatny i kremowy, szczerze mówiąc lepszego nie jadłam i ja, a serniki uwielbiam i sporo ich zrobiłam. To teraz przepis po zmianach, oryginał znajdziesz pod tą samą nazwa tutaj http://www.kwestiasmaku.com/

Sernik crème brûlée 
Spód: 
75 g gorzkiej czekolady
75 g masła
60 g mąki
50 g cukru brązowego
1 jajko

 Masa serowa:
 500 g tłustego twarogu (dałam wiaderkowy)
 500 g mascarpone
 3 łyżki mąki z tapioki
 1/2 szklanki ksylitolu
 5 jajek
 100 g białej czekolady
 80 ml śmietanki kremowej 36%
 
Crème brûlée:
420 ml śmietanki kremowej 36%
1/4 szklanki cukru
5 żółtek

oraz: 
cukier do karmelizacji - około 6 łyżek
 
Przygotowanie:
Spód: 
Dno tortownicy o średnicy minimum 24 cm (taka była moja) z odpinaną obręczą wyłóż papierem do pieczenia, zapnij obręcz wypuszczając papier poza obręcz.  
Czekoladę, masło i cukier rozpuść w kąpieli wodnej. Po odstawieniu z ognia, dodaj jako i wmieszaj mąkę.Wyłóż na tortownicę. Piecz 15 minut w temperaturze 175 stopni.

Masa serowa:
Piekarnik nagrzej do 175 stopni C (grzanie góra i dół bez termoobiegu). Na dno piekarnika postaw keksówkę. Zagotuj wodę w czajniku. 
Do misy miksera włóż twaróg i mascarpone. Miksuj na średnich obrotach, aż masa będzie gładka i jednolita przez około 1 minutę. Dodaj mąkę i cukier i miksuj przez kolejną minutę. 
Dodawaj po jednym jajku, miksując na małych obrotach przez około 30 sekund po każdym dodanym jajku. Czekoladę połam na kosteczki i roztop razem ze śmietanką kremówką (ma powstać gładka masa), następnie "zapraw" czekoladę - dodawać po łyżce masę serową cały czas energicznie mieszając (w sumie dodać około 10 łyżek masy serowej). Do miski z masą serową dodawaj stopniowo "zaprawioną" czekoladę miksując na małych obrotach miksera. Gładką masę wylej na spód, wyrównaj powierzchnię i wstaw sernik na kratkę do środkowej części piekarnika. Do keksówki na dnie piekarnika wlej wrzącą wodę z czajnika (około 2/3 objętości formy). Piecz przez 15 minut, następnie zmniejsz temperaturę do 120 stopni C i piecz przez kolejne 45 minut.

Crème brûlée: 
Przygotuj w czasie gdy piecze się sernik. W rondelku podgrzej śmietankę z cukrem. Gdy zacznie się gotować przy brzegach, odstaw z ognia. Żółtka przez minutę rozmiksuj mikserem, następnie po łyżce dodawaj do żółtek śmietankę, cały czas mieszając masę łyżką. Ostudź. 
Sernik wyjmij z piekarnika (nie wyłączaj go, cały czas ma być 120 stopni C). Odczekaj około 10 minut aż powierzchnia sernika się wyrówna. Delikatnie łyżką (nie wlewaj) nakładaj płynny krem na powierzchnię sernika (możesz wyłożyć najpierw kilka łyżek, odczekać aż krem zastygnie i uszczelni wolne przestrzenie, a dopiero później wyłożyć resztę kremu). Ostrożnie wstaw z powrotem do piekarnika. Piecz przez 60 minut w 120 stopniach C, aż krem się zetnie (ma być ścięty, ale na środku pozostanie miękki, dodatkowo zesztywnieje jeszcze w lodówce). 
Sernik wyjmuj stopniowo z piekarnika, uchylając na początku drzwiczki, później wysuwając go z piekarnika. Gdy sernik będzie całkowicie wystudzony obkrój go nożem przy obręczy, zdejmij obręcz i wstaw do lodówki na noc, lub kilkanaście godzin. Przechowuj w lodówce bez przykrycia.
Sernik posyp równą warstwą cukru. Piekarnik nagrzej do 200 stopni. Wstaw sernik na górną półkę piekarnika z mocno nagrzaną górną grzałką - funkcja grilla. Cały czas sprawdzaj czy zbytnio sie nie przypala.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz